Profilaktyka finansowa

Niestety często jesteśmy za mało zapobiegliwi, nawet wręcz unikamy profilaktyki. Polacy – taki 
w większości naród - niewiele chcą robić „przed”, ale za to „po szkodzie” są bardzo mądrzy -  chociaż wg naszych obserwacji ciągle  bardziej w gadce, niż w działaniu. I piszemy to nie tylko 
w kontekście dbania o zdrowie, bo profilaktyka głównie kojarzy się z działaniami prozdrowotnymi, ale przede wszystkim jeśli chodzi o dbanie o finanse. Co zatem Anna_Chandoszko z akaom.pl zaleca profilaktycznie robić dla finansów? Jaka wg niej jest recepta, by uniknąć ofiar typu „frankowicze”, „ambergoldowicze”, czy po prostu spłukanych – o tym będzie w tym artykule.

Od początku

Ci z Was, którzy są ze mną od początku prowadzonej działalności edukacyjnej, myślę, że mogą bez czytania tego artykułu w całości, domyślać się, co przede wszystkim zalecam profilaktycznie. Ale by na domysłach nie stanęło i dla pozostałych też było jasne, muszę zrobić preambułę, jak to się u mnie zaczęło.
Na poważnie zaczęło się w czerwcu 2019 r., kiedy ruszyłam pod szyldem AKAOM.PL (Always Keep An Open Mind) i od razu z kilkoma pomysłami na projekty krzewiące edukację finansową, które zostały zrealizowane z lokalnymi NGO. Wymieniając wszystkich, to kolejności chronologicznej, do tej pory były to: Stowarzyszenie Matki Wariatki, Fundacja Marchewkowe Pole, Fundacja na Rzecz ANS, Fundacja Planeta Kreatywna. W każdej z tych organizacji poznałam cudownych ludzi, z którymi wspólnie zrealizowaliśmy 4 projekty o zasięgu regionalnym i 1 ogólnopolski.
Być może dziś za sprawą, jednego z nich, śledzicie mnie dalej? Dajcie proszę znać w komentarzu, jeśli tak właśnie się stało, a dla krótkiego przypomnienia, poniżej ich tytuły:
1) Akademia finansów dla dzieci – Pieniądze bez tabu
2) Gotowi na STARTup
3) Wiem, ile chcę!
4) Letnia akademia finansów – mądrzy finansowo
5) Monety dla seniora
Łącznie, dzięki tym projektom, blisko 3000 uczestników (dzieci, młodzież, osoby dorosłe) wzięło udział w warsztatach z edukacji finansowej. Większość z tych zrealizowanych projektów otrzymała dofinansowanie z programu edukacji ekonomicznej NBP – co było dla nas szczególną nobilitacją w realizacji działań. Dziś, choć wiele z nich przyniosło naprawdę ogromne zainteresowanie i o które, co muszę nadmienić, ciągle dostaję zapytania - czy będą jeszcze? - to niestety nie zostanie już pewnie powtórzona. Tak to jest z projektami, że rzadko kiedy są kontynuowane. Nawet w samej definicji słowa: projekt, wskazuje się na to, że jest on unikatowy. Ale by nie było tak pesymistycznie, to muszę wskazać światełko w tunelu, które mam nadzieję rozbłyśnie całym swoim światłem w kwietniu tego roku. Co to takiego? Co tym razem? Co spowoduje, że tych „działań profilaktycznych” będzie więcej i przede wszystkim będą na dłużej?

KSEF

Odpowiedź przyniesie Krajowa Strategia Edukacji Finansowej, nad którą prace aktualnie trwają. 
W pracę zaangażowanych jest 9 instytucji we współpracy z OECD (Organizacja Współpracy Gospodarczej 
i Rozwoju – organizacja międzynarodowa o profilu ekonomicznym skupiająca 38 wysoko rozwiniętych 
i demokratycznych państw. , a koordynacją prac zajmuje się Ministerstwo Finansów. Plan jest taki, 
by KSEF określiła wspólną wizję w zakresie kompetencji finansowych, określiła priorytetowe działania 
i grupy docelowe potrzebujące największego wsparcia. Jej celem jest wybranie działań, które do tej pory były inicjowane przez różne organizacje, koordynacje ich i ubieranie w program, a wszystko to po to, by przede wszystkim nadać większą trwałość owej profilaktyce. Dla bardziej zainteresowanych KSEF, dodam, że tworzą ją przedstawiciele instytucji reprezentowanych w Radzie Edukacji Finansowej, tj.: Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Edukacji i Nauki, Narodowego Banku Polskiego, Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych i Rzecznika Finansowego.

Jak ja się na to zapatruje?

Przyglądam się temu ważnemu dokumentowi - KSEF - i dodatkowo biorę udział w konsultacjach nad nim. Mam nadzieję, że być może w końcu, gdy nabierze to takich mocnych ram, to my Polacy będziemy mieć więcej szans na zbudowanie prawdziwych kompetencji w finansach, co z pewnością przełoży się na bardziej „mądre finansowo” nasze decyzje i decyzje młodszych pokoleń, jak np. zakup nieruchomości, czy inwestowanie swoich ciężko zarobionych pieniędzy.

Moją receptę zwieram niezmiennie w słowach, że: częste rozmowy (z dziećmi) na temat pieniędzy, 
to najlepsza z Twoich inwestycji. A teraz gdy dołożymy do tego ustandaryzowane działania, to ja się naprawdę ekscytuję 😊.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *